W pierwszych minutach dwa razy okazje na zdobycia gola miał
Bartłomiej Szulim. Za pierwszym razem nieskutecznie chciał przelobować bramkarza, w kolejnej akcji uderzył tuż nad bramką. W 22 minucie świetnie uderzył
Julian Świątek i Victoria objęła prowadzenie. Okazji na zmianę wyniku nie brakowało. Kolejny, który był bliski zdobycia gola to
Ernest Słupski. Jego strzał został zablokowany. W 34 minucie doszło do mocno kontrowersyjnej sytuacji. Czerwoną kartkę za zatrzymanie zawodnika zobaczył
Mateusz Wysokiński. Victoria do końca pierwszej połowy mocno pracowała w obronie. Po przerwie goście szukali swojej okazji na wyrównanie. Udało im się to w 66 minucie. Victoria nie rezygnowała z walki o komplet punktów. Trener wprowadził na boisko
Sebastiana Raka i ten niemal natychmiast doszedł do dośrodkowania i głową pokonał bramkarza. Do końca Victoria grało bardzo mądrze i mimo gry w osłabieniu nie oddali wygranej.
